Urząd burmistrza na ziemiach polskich pojawił się w XIV wieku.
W czasach wcześniejszych miastami zarządzali wójtowie. W przypadku Nowego Miasta
Lubawskiego było tak:
Najpierw w 1325 roku ktoś kogo nie znamy z imienia i nazwiska dokonał
lokacji miasta (uzyskano wówczas prawa miejskie). Osoba, która tym zarządzała
pełniła urząd zasadźcy i potem zapewne stała się pierwszym wójtem nowo
utworzonego miasta. Zasadźcą nazywamy osobę, która w dawnej Polsce, zwłaszcza w
wiekach XII-XIII w imieniu właściciela danej ziemi posiadała przywilej
dokonania lokacji miasta na prawie niemieckim. Miasta tworzono „od zera” albo
po prostu przebudowywano (przelokowywano, modernizowano) istniejące już wsie
bądź osady. Zasadźca w imieniu właściciela ziemskiego tym wszystkim zarządzał,
dbał aby dana miejscowość spełniła wymagania lokacyjne i mogła uzyskać prawa
miejskie.
Właścicielem ziemskim tych terenów był w tamtym czasie Otto von Lauterberg
(późniejszy komtur nowomiejski w latach 1334-1335, wcześniej komtur ziemi
chełmińskiej w latach 1320-1333)
Czy Nowe Miasto Lubawskie zbudowano „od zera”? Tego też nie
wiemy ale posiadamy informacje o tym, że w dolinie rzeki Drwęcy istniała mała
osada z drewnianym kościołem. O jej istnieniu wiemy ze skargi biskupa
chełmińskiego Mikołaja, który w 1320 roku napisał, że mistrz krajowy pruski
Fryderyk von Wildenberg oraz bracia zakonni zbudowali nad Drwęcą gród Jungburg (lub Julenburg) zwany pospolicie Nowym Grodem.
Wiemy też, że jeszcze w 1325 roku rozpoczęto budowę
murowanego kościoła, czyli obecnej Kolegiaty pw. św. Tomasza Apostoła.
Posiadamy również informacje o tym, że komtur nazwał nowo założone miasto Nuvenmarkt (Nowy Targ). Warto wspomnieć,
że współczesna nazwa, czyli Nowe Miasto Lubawskie pojawiła się dopiero w roku
1937. Prędzej funkcjonowała nazwa Nowemmiasto nad Drwęcą bądź Nowe Miasto nad
Drwęcą, a jeszcze wcześniej wspomniany Nuvenmarkt,
czyli Nowy Targ. Oczywiście do budowy murów miejskich i wykopania fosy również przystąpiono
zaraz po nadaniu praw miejskich.
Burmistrz:
W Nowym Mieście Lubawskim burmistrz stał na czele rady
miejskiej, która składała się z kilku lub kilkunastu rajców wybieranych
corocznie. Najstarszym znanym nam z imienia burmistrzem był Hofeman. Sprawował on swój urząd w 1422
roku. W źródłach pojawia się jeszcze Gothard
Crapticz (burmistrz w 1454 roku) i Mateusz
Langehermann - burmistrz w latach 1450 oraz 1453-1454.
Do głównych kompetencji burmistrza należało reprezentowanie
miasta na zewnątrz. Burmistrzowie Nowego Miasta Lubawskiego uczestniczyli
wielokrotnie w zjazdach stanowych. Natomiast do kompetencji rady miejskiej
należało wydawanie zarządzeń zwanych wilkierzami.
Wilkierze regulowały różnego rodzaju sprawy związane z rzemiosłem, regulacjami
dla cechów, dotyczyły też spraw porządkowych i targowych.
Spór burmistrza z radą
miejską i starostą:
Od zakończenia wojny trzynastoletniej (1454 - 1466) Nowe
Miasto Lubawskie należało do Polski. W siedzibie wójta krzyżackiego, czyli na
zamku w Bratianie urzędowali od tamtej pory polscy starostowie. W tym miejscu
chciałbym przybliżyć spór między starostą a radą miejską i burmistrzem.
Nowe Miasto Lubawskie znajdowało się w granicach starostwa
bratiańskiego więc starostowie rościli sobie prawa do wielu rzeczy i starali
się poszerzać swe wpływy. Podobnie czynili wójtowie Zakonu kiedy jeszcze miasto
należało do Krzyżaków. Analizując spory nowomieszczan ze starostami możemy
dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Otóż już pierwszy starosta, bohater "Wojny trzynastoletniej" Adam Wilkanowski starał się utrudnić miastu handel. Starosta
różnymi sposobami dążył do zmonopolizowania bardzo opłacalnego handlu solą.
Starał się przejąć szlak handlowy na rzece Drwęcy. Profesor Jarosław Poraziński
podaje ciekawą sytuację z 1479 roku kiedy to szyper, czyli kapitan małego
statku Melcher Katlewski dostarczył do Bratiana śledzie, a w drodze powrotnej
do Gdańska "zabrał drewno, potaż, mąkę i zboże”.
Starosta starał się przemycać zboże do Gdańska z pominięciem
miast (głównie Torunia, któremu w 1403 roku nadano przywilej składowy).
Przywilej składowy otrzymywały najbogatsze, mające największe wpływy miasta.
Zmuszał on kupców do zatrzymywania się w mieście ze swoim składem (towarem).
Kupcy przymusowo musieli handlować przez określony czas w każdym mieście
posiadającym przywilej składu. Handel w średniowieczu i epoce nowożytnej jest
zagadnieniem bardzo obszernym. Poza przywilejem składowym istniał jeszcze
szereg innych np. przymus drożny, cła, myto i wiele innych.
Tak więc Adam Wilkanowski w latach 1472 – 1490 był starostą urzędującym na zamku w Bratianie.
W jego władzy było zbieranie podatków ze wszystkich podległych mu miejscowości
oraz zarządzanie zamkiem. Podczas swoich rządów naraził się mieszkańcom Nowego
Miasta Lubawskiego. Mieszkańcy miasta uważali, że jego działania zagrażają ich
interesom, a rajcy (radni) miasta wysłali nawet kilka listów do Gdańska,
Torunia i Elbląga, w których prosili o pomoc. Adam Wilkanowski często
przyjeżdżał ze swojego zamku w Bratianie do ratusza w Nowym Mieście Lubawskim i
groził radnym więzieniem. W tamtych czasach rada miejska, licząca kilka lub
kilkanaście osób, była odpowiedzialna za sprawy porządkowe, handlowe oraz za
sprawy związane z cechami rzemieślniczymi w mieście. Nic więc dziwnego, że
ingerencja starosty z Bratiana w nowomiejski handel im się nie spodobała.
Adam Wilkanowski chyba pod koniec życia zaczął żałować tego
jak się zachowywał. O wyrzutach sumienia mogą świadczyć okoliczności związane z
jego pogrzebem. Otóż w 1490 roku, jego ciało, po uroczystej ceremonii, złożono
w gotyckim grobowcu pod wieżą w Kościele pw św. Tomasza Apostoła w Nowym
Mieście Lubawskim. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że wchodząc do kościoła przez
główne wejście przechodzi po posadzce pod którą znajduje się krypta, w której
spoczywa dawny starosta bratiański. Po jego śmierci przez osiem lat funkcję
starosty sprawowała żona Dorota, a później synowie: Maciej, Zbigniew i Krystyn
Wilkanowscy.
Tak oto skończył starosta, który zadarł z burmistrzem i
radnymi z Nowego Miasta Lubawskiego.
Polecam artykuł:
Jakżyli średniowieczni mieszkańcy Nowego Miasta Lubawskiego?
Jeśli chcesz skorzystać z moich materiałów najpierw zapytaj mnie o zgodę ;)